Trzeba dodać że umarł na niewydolność oddechowa ale związana z AIDS. Nie wiem czemu to jest pomijane dość istotne
Przystojny, miał w sobie to coś. Szkoda, że tak wcześnie odszedł. Podobny jest do Johna Travolty i Jamesa Mardena.
w "Młodych gniewnych" uwiódł pewnie niejedną nastolatkę, która wypłakiwała sobie oczy po zastrzeleniu Emilia ;) aktor z bardzo dojrzałym podejściem do roli... wielka szkoda tylko, że dane mu było zagrać w tak niewielu filmach... gdyby urodził się dziesięć lat później, jego wadę serca można by było wykryć i szybko...