Przedstawienie Stone jako ikony sexu, jest zabawne. Wydaje im się, że to nadal początek lat 90tych czyli Nagi instynkt :D
Jak przeanalizować dokonania Sharon Stone to aż dziwne że tak długo utrzymała się w Hollywood i do dzisiaj jest uznawana za Gwiazdę. „Nagi Instynkt” był jedynym hitem w Jej karierze. W zasadzie jest to fenomen bo Ona po dziś dzień odcina kupony od roli Catherine Trammell. Każdy kolejny film był finansową klapą a i recenzje też często zbierała fatalne. Niby od lat nie zagrała roli w dużej produkcji ale nadal Jej pojawienie się na jakiejś imprezie czy na okładce magazynu wzbudza wielką sensacje