Wiem, że jest wiele niemalże identycznych filmów ale stawiam zasłużoną szósteczkę bo film był na tyle sympatyczny, że motyle mi z uszy wylatywały.
"motyle mi z uszy wylatywały"
ciekaw jestem pochodzenia tego zdania ;0
film rzeczywiście jest sztampową produkcją amerykańską, które wychodzą tam masowo, jednak kilka razy na prawdę się uśmiałem, co w tego typu filach rzadko się zdarza, jeśli ktoś nie ma nic ciekawego do roboty w niedzielne popołudnia i szuka typowego odmóżdżacza aby się odprężyć, gorąco polecam