Byłem z córkami w kinie - wiek 5 i 7. Było OK. Dzieci zadowolone, podekscytowane, a ponieważ bajka ma elementy relatywizmu czasu, to jest nawet o czym pogadać z dzieciakami.
Co do wątku homoseksualnego. Pocałunków nie widziałem, wątek był dość subtelny, natomiast... nie było żadnego innego wątku miłosnego. I to...
Bawi hipokryzja użytkowników, którzy płaczą i krzyczą, jak to Pixar nie powinien "gorszyć" i brać się za edukację widzów, kiedy ich animacje od samego początku swojego istnienia miały wydźwięk edukacyjny i moralizatorski. Dobrze, że takie wątki się pojawiają. Może wasze dzieci nie będą homofobami.
Jakiś czas temu w Disneyu zmienił się zarząd i prowadzi szkodliwa dla dzieci propagandę w swoich filmach. Indoktrynacja sexualna dzieci po przez filmy dla małoletnich jest nie na miejscu. Kilka lat temu przestałem oglądać filmy z tej wytwórni i nie zabieram swoich dzieci do kina. Uczenien dzieci o wyrozumiałości do...
Homoseksualizm, feminizm i nadreprezentacja czarnych w filmie dla dzieci. Ta propaganda jest coraz bardziej hora!
Nie zabiorę dzieci więcej na Disneya i Pixara. To było poprostu obrzydliwe. Jedyny związek jaki pojawił się w filmie był homo, były pocałunki i na końcu ciąża kobiety z kobietą. Ludzie nie zabierajcie na ten wstrętny film dzieci. Było widzieć zakłopotanie i zmieszanie na twarzy moich dzieci po tych patoscenach.
ale gdyby nie Kotex to film byłby kompletną nędzą. Tę odrobinę humoru w filmie podarował nam kot.. Reszta do niespójny scenariusz, kupa tęczowej ideologii (Pod koniec to się w tym chyba pogubili). W sumie pokazali to co się obecnie na świecie dzieje, każdy może robić wszystko co chce mimo, iż się do tego nie nadaje......
więcejNa początku mamy informację, że ma to być ten film, którego Andy był fanem. Jakiś mało prawdopodobne, żeby w 1995 roku nagrano science-fiction o czarnoskórej astronautce-lesbijce.
Nie zaraz, jednak tak, a niestety, a może... hura!!!, kurde nic z tego, ale zaraz taaak Yes! Ojej coś nie gra, dobrze źle dobrze źle.. ..
Tak mniej więcej robi się filmy akcji dla dzieci, z coraz szybszą wymianą kontrastujących dwóch emocji. Męczące
Jak na Pixara, to nie jest najmocniejszy tytuł, ale i tak jest lata świetlne przed większością innych animacji. Dobry film przygodowy z fajnymi postaciami, trochę nawiązań do klasyków sci-fi, z ciekawym morałem. Wizualnie mistrzostwo, zdecydowanie obraz wart ekranu kinowego - sceny startu rakiety wyglądają...