Nie jest może aktorem wybitnym, ale na pewno bardzo dobrym i jeszcze nigdy nie spotkałem się z opinią, że
ktoś nienawidzi Woody'ego Harrelsona. Przeleciałem nawet pobieżnie tematy o nim tutaj na
Filmwebie (gdzie hejtuje się każdego) i nie znalazłem ani jednej negatywnej opinii. Stąd prosty
wniosek: nie da się nie...
bowiem, biorąc pod uwagę jakość pracy, którą wykonuje, po prostu na to zasługuje.
Niezwykle autentyczne, proste w stylu, a jednocześnie bardzo wymagające role, gra z taką swobodą, że czapki z głów. Ogromny talent.
Poza tym, wydaje się naprawdę w porządku gościem, z którym wychodząc na piwo wiesz, że czeka cię...
Widziałam go tylko w Igrzyskach, ale zachwycił mnie od pierwszej sceny! Czy tylko ja mam
wrażenie,że tak mu dobrze z oczu patrzy? Ma coś w sobie.
i cały czas jest lepszy.
Pamiętam jego rolę ze Striptizu. Grał tam chyba dosyć taką nieporadną postać. Mając 50 lat, ostatnim czasy grał role pozytywnych twardzieli lub gangsterów - nie ma tu większej różnicy, bo granicy między oboma typami u Harrelsona zaciera sie. Opanował ten rodzaju charakteru do perfekcji, śmiem...
Rewelacyjny w filmie Igrzyska śmierci. Trzeba być naprawdę wybitnym aktorem by tak zagrać. Mój szacunek i podziw