Byłem pod wrażeniem gry tej aktorki w "Zaginionej dziewczynie". Po prostu rewelacja! Rola Amy świetnie odegrana.
Powiem Wam, że po prostu z przyjemnością mi się oglądało jej rolę w tej firmie. Nie zdziwiłbym się jakby dostała Oskara za tą rolę. Na prawdę świetna.
Spodobało mi się w niej to, że potrafiła tyle wcieleń zagrać w jednym filmie. Na początku taka dobra urocza kochająca, a potem już całkiem kto inny, już nie mówiąc wtedy jak się ukrywała albo jeszcze jak wylądowała w tym wielkim domu z kamerami - znowu udawała kogoś innego.. Ogólnie scena w tym filmie jak biegła do tych szklanych drzwi i udawała, że jest porwana - to była gra aktorska na najwyższym poziomie. Na prawdę ;)