- miał dwie żony, ale pierwsza umarła, wtedy dopiero poszukał następnej. Jedyna skaza na katolickim chyba wizerunku Irlandczyka, to, że jak się wydaje, za żonę wziął rozwódkę (adoptował dzieci swojej pierwszej żony po śmierci jej pierwszego męża).
Keely jego obecna żona była najlepszą przyjaciółką jego pierwszej żony Cassandry. Pewnie wspierali się nawzajem.
ideał, gruba czy chuda nieważne co się z nią stanie - ją wybrałem i tyle, na dobre i na złe jesteśmy razem
Bo wiesz, dla niektórych w małżeństwie liczą się inne rzeczy, nie tylko waga wybranki ;)
Zresztą ona kiedyś powiedziała w wywiadzie, że jak ma do wyboru iść pocić się na siłowi, a posiedzieć z mężem z lampką wina, to zawsze wybierze to drugie ;)