o matko.... to nie jest normalne, żeby tak fantastycznie wyglądać. To jakieś czary kamery, stylistów i inne cuda, sam sex, samo piękno, kobieta doskonała ! :)
Nieźle gra.A mam do Was pytanko,jak uważacie ładnie jej w jasnych włosach czy ciemnych ?
Moim zdaniem ciemnych.To bardziej pasyje do jej urody.W blond wygląda tak sobie.Oczywiście jak dla mnie.
Zwłaszcza w Titanicu. Ogólnie mają podobny typ urody. Nawet teraz w blond włosach Gilian przypomina trochę Kate. A co do titanica, to tam była obłędna, po prostu 100 procentowa kobieta, z tym seksapilem.
są bardzo... normalni!!
Nie wchłania ich ta debilna hoollywodska 'śmietanka' (w domyśle- sperma), która robi z nich nadludzi.
Są za to zacnymi aktorami, którzy przewyższają amerykańskie gwiazdeczki.
Kate jest wspaniała! Niezwykle uzdolniona aktorka i do tego piękna kobieta^^ Niestety jeszcze nie miałam okazji obejrzeć filmu "Steve Jobs", ale z uwagi na Kate na pewno to zrobię. Jestem pewna, ze była świetna. Świadczy o tym chociażby nominacja do Oscara ;) A tak z innej beczki- kiedy Kate w skupieniu słuchała mowy...
więcejNie kojarzę jej słabej roli, zawsze gra przynajmniej dobrze. Słuszny Oscar za "Lektora".
Za najlepszą uważam Cate Blanchette. Wysoko cenię też Natalie Portman, Gwyneth Paltrow, Meryl Streep, Maggie Smith, Kathy Bates, Angelinę Jolie, Sandrę Bullock, Michelle Pfeiffer, Penelope Cruz, Keirę Knightley, Helenę Bonham...
Wiem, że narażam życie, bo zaraz rzucą się na mnie tłumy wielbicieli Kate, ale tak szczerze
to nie przepadam za nią. Uważam, że nie zasługuje na tak wysokie miejsce. Nie wiem za co
dostała tyle nagród.;)
Nie przepadam za niom... Wnerwiała mnie w Titanicu... wolałabym, by ktoś inny tam zagrał, bo fajny temat na film to był. Był, bo taka larwa wszystko zniszczyła.
Beee...
Baba jak baba, niczym się nie wyróżnia. Przeciętna gra aktorska (choć przyznam, że w paru filmach była naprawdę ok) i z urody również przeciętna, przypomina trochę świniaka.
Widać ze odpuściła! Zanim otrzymała tego Oscara starannie dobierała role i dawała z siebie wszystko. A po „Lektorze”? O ile „Rzeź” i „Mildred Pierce” to jeszcze dobre pozycje tak już „Contagiona” mogła sobie darować. Rozumiem jeden błąd ale potem przyszły role w „Movie 43”, „Niezgodnej”, „Ukrytym pięknie” i romansidle...
więcejczy aż tak się zmieniła?
Niestety na gorsze, aż trudno ją poznać, a na tym profilowym zdjęciu to jakby ktoś zupełnie inny.