jest nieźle, aczkolwiek to chyba jeden ze słabszych filmów Allena jaki widziałem; znakomity klimat, całość fabularna mocno przypomina "Proces" Kafki; parę niezłych tekstów, dobre dialogi jak zwykle, ale poza tym nie zachwyca
Moja ocena: 6/10
Proces nie przypadł mi do gustu, więc pewnie i dlatego ten film Allena bardzo mnie nie zachwycił :) Myślałam, że będzie to komedia kryminalna w stylu Drobne cwaniaczki czy Klątwa skorpiona, ale dobrze, że Allen jest nieobliczalny i nigdy nie wiadomo, czego się po nim spodziewać :)
Myślę podobnie, poza tym, że chyba humor i styl Allena mi nie "leży" bo to któryś z rzędu jego film który mnie jakoś nie zachwycił a ponoć powinien biorąc pod uwagę opinie jakie o nim krążą i o tym jego legendarnym talencie komediowym...
Nie bez znaczenia było to, że lektorem był Andrzej Gajda który pasuje do programów a nie filmów! Próbowałam oglądać z napisami ale były spóźnione i tak z Gajda namęczyłam się na filmie więc ma on swój udział w ocenie...