Wspaniałe sceny strzelanin,mordobicia i pościgów.Całość okraszona obecnością przepięknej i utalentowanej Olgi Kurylenko <3
Też się zgadzam! Jak dla mnie główną atrakcją filmu jest oczywiście Craig ale Kurylenko i Arterton także się pięknie prezentują.
Akurat Kurylenko miała trochę drewniany początek jeśli chodzi o grę, za to Craig pasuje do Bonda jak ulał i też świetnie go zagrał. Ogólnie to wspaniały film akcji, kawał dobrej rozrywki ze smakiem.
Straszne drewno. Film do połowy był nawet ok, ale te tanie, naiwne i na szybko rozpisane zamknięcie głównych wątków zupełnie psuje przyjemność z seansu. Ostatnia scena co prawda trochę go ratuję, ale nie zmienia to faktu, że film nijak ma się do surowego klimatu z Casino Royale pomimo bezpośredniej kontynuacji. I jeszcze te dziwaczne zabiegi z 007 w tytule i gun barellem na koniec filmu? Na co to komu potrzebne było, ja się pytam.