Mamy jedną złą, jedną niezłą i jedną dobrą wiadomość dla miłośników "28 dni później" i Cilliana Murphy'ego. Aktor co prawda nie pojawi się w najnowszej części nowego cyklu, ale już w kolejnej zobaczymy go w epizodzie, a w trzeciej zagra główną rolę.
Jak na razie informacje te nie zostały potwierdzone, ale w zeszłym roku
sam Murphy powiedział, że jest "dostępny" i zainteresowany udziałem w sequelach Danny'ego Boyle'a i Alexa Garlanda. Można się więc spodziewać, że twórcy skorzystali z tej oferty dostępności.
Getty Images © Jeff Kravitz "28 lat później" – co wiemy o filmie?
Nowa część została zaplanowana jako otwierająca nową trylogię. Danny Boyle stanie za kamerą pierwszej z nich, a Alex Garland napisze scenariusz do wszystkich trzech.
Cillian Murphy, czyli gwiazda "28 dni później" będzie pełnił przy pierwszej części funkcję producenta.
Murphy, wcielił się w "28 dni później" w chłopaka, który wybudza się ze śpiączki w opustoszałym szpitalu. Wkrótce orientuje się, że miasto zostało opanowane przez śmiertelnie niebezpiecznego wirusa wywołującego u ludzi niekontrolowaną agresję.
Film zdobył m.in. Europejską Nagrodę Filmową za zdjęcia
Anthony'ego Doda Mantle'a.
Budżet każdej z nowych części został zaplanowany 75 milionów dolarów. Zwiastun filmu "28 dni później"